Obserwatorzy

piątek, 29 marca 2013

Przedwielkanocna przygoda

 Dziś Cookie straszliwie się nudziła , więc poszła do parku .




 Nagle usłyszała piskliwe głosiki.
 - pisk , pisk -powtarzały głosy.
Zajrzała pod ławkę , a tam .....

 


siedziała mama z dopiero co wyklutym pisklęciem.
Wzięła na ręce gniazdo z mamą i pisklaczkiem




i zaniosła w bezpieczne miejsce.Jednak zaraz zobaczyła , że pisklak przyszedł za nią , więc zaniosła go z powrotem i tak w kółko.

           
Postanowiła , że zabierze go do siebie.



        


Najpierw go nakarmiła ,



potem go wykąpała ,



 i w końcu położyła spać.




                                                       KONIEC

4 komentarze: